Piszę w przerwie pomiędzy wybieraniem się do kościoła, robieniem notatek z historii, a myśleniem nad tym w co ubiorę się na wieczorną pizzę (jeśli uda mi się na nią wyjść, zważając na to, że muszę jeszcze nadrobić sporo zaległości). Najgorsze jest to, że zgubiłam dodatek do vogue'a, w którym była moja wymarzona sukienka na studniówkę i nie wiem jak teraz ją uszyję bez jej zdjęcia.
Zaczął się nowy rok, mam nadzieję, że zarówno mnie jak i Wam przyniesie on dużo pozytywnych emocji, wartości, o których marzycie, spełni się to, czego pragniecie.
A teraz w pośpiechu napiszę tylko szybko, że czasem zastanawiam się nad osobami, które robią karierę w Polsce. Oglądając dziś 'Magiel towarzyski' stwierdziłam, że kreuje się tylko te postaci, które zwracają na siebie uwagę, znajdują się w jej centrum, a często zapominamy o ludziach, którzy posiadają bardzo ciekawe osobowości, stają w obliczu trudnych wyborów i nie podporządkowują się komercji.
Znam parę konkretnych przykładów, ale przytaczać ich nie trzeba, bo każdy ma inne wyobrażenie na ten temat, ja jednak chciałabym żeby polski show biznes zwracał uwagę na mądre podejście do życia, a nie skomercjalizowaną głupotę.
A teraz zmykam do obowiązków.
sweter: sh
spodnie: sh
broszka: textil market